Czegokolwiek się uczysz - notuj to!
Brzmi prosto, prawda? Każdy powinien to robić. Jeśli zrobisz sobie przerwę w nauce, albo czegoś zapomnisz zawsze możesz wrócić do swoich notatek! Dzięki temu odświeżysz sobie pamięć i możesz powtórzyć materiał.
Zorganizuj dodatkowy zeszyt, w którym podzielisz materiał.
Na co dzień uczymy się według materiału z książek. Czy to w szkole, czy samotnie. Zapisujemy wszystko według działów. Można jednak zrobić sobie dodatkowy zeszyt, w którym wypiszemy na przykład tylko samą gramatykę, albo słówka, czy zdania. Dzięki temu mamy dany materiał w jednym miejscu.
Używasz książek w pdf? Zapisuj całe ćwiczenia w zeszycie.
Mi dużo razy uratowało to tyłek. Dzięki temu widzę od razu ćwiczenia w jednym miejscu razem z materiałem i podczas powtórek nie muszę przeglądać pięciu książek, tylko przejrzeć sobie jeden zeszyt.
Twórz fiszki i karteczki memo.
Fiszki ostatnio robią furorę podczas nauki. Dzięki temu można sobie powtarzać słówka w każdym miejscu. Nie tyle można znaleźć ich mnóstwo w sklepach, ale również można tworzyć własne. Dodatkowo można tworzyć sobie również fiszki w formie karteczek memo. Zapisywać sobie na nich najważniejsze rzeczy i rozwieszać sobie na biurku, ścianie, czy gdziekolwiek, żeby móc na nie czasem zerkać, i podczas dnia powtarzać materiał.
Quizlet - fiszki online.
Może jeszcze nie wszyscy znają, ale jest naprawdę super strona, jak i aplikacja, która nazywa się Quizlet. Wiele osób tworzy sobie na niej fiszki online. Można je sobie zapisywać, uczyć się z nich, a także można tworzyć nowe, czy tworzyć swoje klasy i uczyć się z innymi. Darmowa wersja aplikacji pozwala na bardzo wiele, jeśli chodzi o własne tworzenie fiszek i przeglądanie innych, także, jeśli nie chcecie płacić, a dobrze skorzystać to na pewno
wam się przyda.
Jesteś wzrokowcem? Używaj kolorowych flamastrów.
Patrzenie na czarne, albo niebieskie notatki przyprawia cię o ból głowy? Przez to wszystko nie wiesz, co warto zapamiętać, a co nie? Warto się zaopatrzyć w kilka kolorowych flamastrów, którymi będziesz sobie zaznaczać najważniejsze rzeczy, które trudno ci zapamiętać, czy może jakieś ciekawostki. Notatki od razu nabiorą większego wyrazu i łatwiej będzie
ci się w nich połapać.
Rób ćwiczenia.
Oj, wiem, wiele osób nie chce robić ćwiczeń z języków obcych w szkole i ten tekst jest już tak męczący, że bardziej się nie da. Ale taka jest prawda, że dzięki ćwiczeniu języka poza zajęciami można lepiej utrwalić sobie zdobytą wiedzę.
Szukaj testów językowych w internecie.
W internecie jest mnóstwo baz językowych, z których można korzystać i robić w nich testy, które od razu są sprawdzane. Książki językowe zwykle mają bardzo mało ćwiczeń i za dużo się z nich człowiek nie nauczy. Najlepiej znaleźć ich więcej oraz szkolić się bardziej.
Słuchaj podcastów native'ów.
Ktoś z was próbował słuchać podcastów i zrozumieć, co w nich mówią native'i? Czasem warto sobie znaleźć jakieś podcasty na spotify, czy innych stronach oraz próbować swoich sił w tłumaczeniu ich. Zdecydowanie ułatwia to osłuchanie się z naturalną rozmową w języku, którego chcemy się nauczyć.
Oglądaj filmy i seriale z napisami.
Warto oglądać produkcje filmowe zza granicy z napisami. Działają one tak samo jak podcasty i zapewne większość z was z tego korzystała. Osłuchujemy się także z językiem, ale również uczymy się kultury danego kraju na podstawie filmu, czy serialu. Wiadomo jest to głównie inwencja twórcza scenarzysty, ale większość rzeczy, które widzimy, czy słyszymy, na przykład akcent przekłada się w rzeczywistości.
Podczas nauki czytaj na głos.
Opcja ta jest bardzo dobra dla słuchowców, którzy tak łatwo nie nauczą się języka zaledwie pisząc w zeszycie. Warto to co zapisujemy czytać od razu na głos, dzięki czemu mózg nie tyle, co koduje, co pisze ręka, ale również to co słyszą uszy. Dwa bodźce mocniej oddziałują na mózg, aby zapamiętał daną rzecz. Czytanie także sprawia, że oswajacie się
z językiem w wymawianiu.
Ucz się dialogów na pamięć.
Myślę, że jest to dobra sztuczka, dzięki której również można nieźle ćwiczyć swoją pamięć. Mój doktor na uczelni wymagał zapamiętania dialogów, a potem mówienia ich na głos na zaliczenie. Dzięki powtarzaniu w kółko krótkiego dialogu nasz mózg koduje sobie dane zdania w głowie i łatwiej jest ich później użyć w codziennej rozmowie. Pomimo nauczenia się dialogu na przykład rok wcześniej jesteś w stanie użyć poprawnie zdania bez tworzenia błędów gramatycznych, czy stylistycznych.
Rozmawiaj z native'ami.
Jeśli nie masz możliwości poznać osobiście kogoś w mieście, warto sobie ściągnąć aplikacje, czy znaleźć strony internetowe, których używają native'i. Dzięki takim rozmowom można poznać język nie tylko od strony książkowej, ale także od strony, której nie znamy na co dzień. Dzięki takim rozmowom można poznać slang w danym języku, a także ćwiczyć używanie języka na bieżąco.
Dni językowe.
Jeśli już trochę umiesz język warto sobie robić dni językowe. W takie dni staraj się używać tylko tego języka, którego się uczysz. Myśl w tym języku, mów w tym języku, a jeśli są osoby, z którymi rozmawiasz i nie znają danego języka to tłumacz sobie rozmowę z tą osobą. Dzięki temu staramy się bardziej, żeby używać tego języka, nawet jeśli nie radzimy sobie z nim najlepiej. Jeśli nie wiesz, jak coś powiedzieć warto sprawdzić sobie dane słowo, bądź zdanie w tłumaczu i zapisać je sobie na później, żeby się go nauczyć.
Używaj timerów.
Masz trudność w skupieniu się w nauce i co chwilę sięgasz po telefon? Znam ten ból. Warto sobie pobrać aplikacje, które liczą ci czas, w którym się uczysz. Aplikacje te również działają w ten sposób, że jak ruszysz telefon to one przestają liczyć ci czas, w którym się uczysz. W aplikacji Forest dzięki liczeniu czasu podczas nauki sadzisz drzewa. Jeśli jednak przerwiesz czas nauki, żeby zajrzeć do social mediów to aplikacja posadzi w twoim lesie zgniłe drzewo lub krzak. Polecam wam również aplikację Flip, która także jest w porządku i także przerywa liczenie czasu, gdy ruszycie telefon. Obie mają również rankingi osób uczących się, dzięki czemu możecie się motywować do nauki. Polecam zerkać w rankingi osób, które uczą się w Azji (daje to mocnego kopa).
Spróbuj używać segregatora.
Nie dla każdego są zeszyty. Jeśli nie czujesz się z nimi dobrze warto założyć sobie segregator. Notatki zapisuj sobie na wolnych kartkach, a potem wsadzaj sobie w koszulki i w segregator. Dzięki temu nie musisz wyrywać kartek ze swojego zeszytu, jeśli zrobisz jakiś błąd. Wystarczy wziąć nową. Kartki można sobie układać, jak tylko sobie zażyczysz i wszystko zawsze będzie tworzyć spójną całość.
Ucz się w grupie.
Warto znaleźć osoby, które także uczą się tego samego języka, co ty. Najlepiej, żeby te osoby także były na tym samym poziomie językowym. Dzięki temu możecie się razem wspierać oraz uczyć się danego materiału razem. Zawsze warto mieć chociaż jedną taką osobę, żeby móc w razie coś rozwiązywać trudne zagadnienia, bądź poprawiać się w rozmowach.
Nie masz samozaparcia? Warto spróbować korepetycji.
Korepetycje zawsze są dobrym sposobem, jeśli nie umiecie się skupić na nauce i wolicie, jeśli ktoś was pilnuje w nauce. Ucząc się od osoby, która już opanowała język i zna się na wielu zagadnieniach na pewno wspomoże cię w nauce. Systematyczne uczęszczanie na korepetycje pomoże ci także, jeśli masz trudność ze skupieniem się.
Rób sobie przerwy.
To jest najważniejsza rzecz podczas nauki. Jeśli nie będziesz sobie robić przerw twój mózg będzie się coraz szybciej męczyć i w pewnym momencie powtarzanym materiał nie będzie ci wcale wchodził. Warto zrobić sobie od czasu do czasu przerwę, dzięki której na pewno poczujesz się lepiej.
Mam nadzieję, że powyższe metody nauki pomogą wam w nauce języka obcego, którego chcecie się nauczyć. Nie wszystkie są dla wszystkich, ale na pewno część z nich wam podpasuje. Dajcie znać, czego spróbujecie w swojej nauce! Życzę wam powodzenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz