sierpnia 12, 2021

Recenzja "Pod kluczem" - Ruth Ware.

    Witam was po raz kolejny. Jesteśmy aktualnie po premierze mojego najnowszego e-booka, którego znajdziecie pod linkiem: KLIKNIJ TUTAJ. Serdecznie zapraszam was do skorzystania!

    Tak poza tym dzisiejszym tematem posta jest recenzja książki, pod tytułem "Pod kluczem" napisana przez Ruth Ware. Została ona wydana przez wydawnictwo Czwarta Strona. Dosyć długo się zbierałem, żeby przeczytać w ogóle tę książkę. Razem z jedną osobą z mojej rodziny czytamy książki i wymieniamy się nimi później. Ta osoba niestety nie miała zbyt pozytywnej opinii o "Pod kluczem" i przez to zniechęciłem się, żeby po nią sięgnąć. Mamy bardzo podobny gust i ostatecznie zwykle wychodzi tak, że podobają nam się te same książki, jak i mogą się nie podobać. Niestety potwierdziło się to, że mi również ta książka niezbyt przypadła do gustu. Ale zanim... Najpierw przedstawię opis książki.

"Pod kluczem" - Ruth Ware.

Intrantna oferta pracy w charakterze niani skłania Rowan do złożenia aplikacji. Gdy dziewczyna dostaje odpowiedź na swoje zgłoszenie, dowiaduje się, że wokół domu Eincortów krąży wiele niepokojących historii - mówi się nawet, że jest on nawiedzony. Co więcej, w ciągu ostatnich czternastu miesięcy aż cztery nianie zrezygnowały z pracy w tym miejscu.

To jednak nie zniechęca Rowan, która udaje się na rozmowę kwalifikacyjną. Wiktoriański dom, zbudowany w oddaleniu od miasta, urządzony jest bardzo nowocześnie. Rowan od razu czuje, że pragnie w nim zamieszkać i stać się częścią tej idealnej rodziny. I to mimo ostrzeżeń i narastającego niepokoju, który zaczyna odczuwać, przebywając w domu Elincourtów.

Ale przecież to wszystko jest zbyt piękne, żeby było realne. Prawda?



    Cała historia jak ją czytam wydaje się być ciekawa. Niania, która dostaje opłacalną pracę w dużej willi z wielkim ogrodem... Stara się radzić sobie z dziećmi, a równocześnie pojawiają się problemy. Dzieci się jej nie słuchają, znikają. Słyszy w nocy kroki, albo znajduje razem z dziećmi zatruty ogród. Wszystko posiada naprawdę przyjemną aurę tajemnicy. Fajnie było się w to wkręcić, dopóki nie zaczęły mnie coraz bardziej denerwować te dzieci.


 

 

- Maddie? Coś się stało?

- Nie wracaj tutaj - wyszeptała, nadal nie patrząc mi w oczy. - To nie jest bezpieczne.

- Nie jest bezpieczne? - Zaśmiałam się lekko. - Maddie, co masz na myśli?

- To nie jest bezpieczne - powtórzyła, łkając trochę ze zdenerwowaniem i kręcąc mocniej głową, tak że ledwo dosłyszałam jej słowa. - To by się im nie spodobało.

- Komu by się to nie spodobało?

Ale po tym oderwała się ode mnie i pobiegła boso po trawie, krzycząc coś przez ramię.

- Maddie! - zawołałam ją. - Maddie, zaczekaj!



    Niestety niezbyt przepadam za dziećmi w książkach, ani filmach. Często zbyt rozpraszają główną fabułę, albo niestety są główną fabułą, przez co nie interesuje mnie ona już tak bardzo jak wcześniej. Tak stało się i teraz. Pomimo, że główną bohaterką jest Rowan to jednak dużą rolę w tej książce odgrywają dzieci. Czwórka dzieci, z czego jedno niemowlę, które sprawiają tak okropne kłopoty, że Rowan sobie z nimi praktycznie nie radziła, pomimo wieloletniej opieki nad różnymi dziećmi w innych pracach.


 

- Mamusia chce z tobą porozmawiać - oznajmiła. Wzięłam telefon.

- Rowan - mówiła Sandra urywanym, rozdrażnionym tonem - to prawda, że zabrałaś je do zamkniętego ogrodu?

- Ja... no cóż... - Zatkało mnie. Co, u diabła? Sandra nie powiedziała mi, że ogród jest zakazany. - No to prawda, ale...

- Jak śmiesz włamywać się na część terenu, którą wyraźnie zamykamy ze względu na bezpieczeństwo dzieci? Nie mogę uwierzyć, jak nieodpowiedzialną...



    Uwielbiam kryminały i thrillery, ale ten niestety zbyt się skupił na dzieciach i ich humorkach, przez co u mnie stracił na względzie. Pomimo, że jednak autorka ma przyjemny styl pisania i nie trzeba było zbyt myśleć podczas czytania to zawiodłem się. Może osoby, które mają więcej cierpliwości do dzieci bardziej by polubiły tę książkę. Niestety to nie był mój klimat.

    A czy wy czytaliście "Pod kluczem"? Może jednak wam bardziej przypadła ona do gustu. Podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © maestro books , Blogger